środa, 5 grudnia 2012

Na szczęście masz już wyjebane. Cieszy mnie to bardzo. I bardzo Cię kocham, TAK. Mam dość życia. Jest źle. Mhm. Tableciku czekam na Ciebie.. *.* 
Jutro otrzęsiny! -.-

czwartek, 29 listopada 2012

Znowu chcesz się pakować w to wszystko od nowa, chcesz, żeby Cię skrzywdziła po raz kolejny? Wierzysz w coś takiego? Ona Cię nie kocha. Kochałaby to by nie zrobiła Ci czegoś takiego. Nie rozumiem w ogóle jak możesz chcieć jej wybaczyć.. :c
Zostały już tylko krwawe łzy moich ran i blizny na sercu, które zostaną już na zawsze..
Chujnia, chujnia, chujnia i nic kurwa więcej. Między nami jest okej, ale z Twojej strony nie będzie takiego uczucia jak z mojej. No, ale nic. Dam radę to przeżyć bo nie chcę Cię stracić. I Ty bardzo dobrze wiesz o tym. W szkole spojrzę tylko na Ciebie i od razu się uśmiecham. Z resztą nie tylko w szkole. Jesteś cudowny. Jak dla mnie wprost idealny. Kocham Cię takim jakim jesteś i to bardziej niż Ci może się wydawać. Szkoda tylko, że nie jesteśmy razem. Czy 'przyjaźń' mi wystarcza? No, nie. No, ale muszę jakoś sobie z tym radzić. 

środa, 28 listopada 2012

Czy wy na prawdę myślicie, że w moim życiu jest fajnie?!.. Mylicie się, pierdolicie bzdury widząc uśmiech na mej twarzy, ale wybaczcie to nie jest szczere. Sytuacja w rodzinie nie fajna, ale o tym nie będę tu pisać. Życie prywatne w brew pozorom to koszmar. Zajebisty film by z tego wyszedł kurwa. Psychologiczny horror na faktach. To po prostu masakra. Nie potrafię się pozbierać.. Sorry, ale dla mnie jest to za trudne. Wydawało mi się, że jestem ślina, że potrafię sobie pomóc i potrafić.. Myliłam się.. Próbować dalej czy się poddać? Dobre pytanie, nie ma co..
Rany się goją, ale blizny na sercu są na zawsze.
U mnie jak zawsze bardzo źle. No, ale na szczęście dwóch najbliższych i najlepszych przyjaciół mam przy sobie. Dziękuje wam i was bardzo kocham.! Tak jak resztę tylko wy potraficie mi na prawdę pomóc w jakikolwiek sposób. <3